1/22/2009

0.1 WSTĘP

God of War był wspaniałą grą. Miliony graczy, którzy zakupili swoją kopię, do dzisiaj wspominają epickie pojedynki, wspaniałą grafikę oraz muzykę, która sprawia, że na karku włosy stają na baczność. Wydawać by się mogło, że wychwalane wcześniej przeze mnie elementy pojawiły się już w wielu grach, które premiery miały przed 2005 rokiem, kiedy to na sklepowych półkach wylądował GoW. Już wcześniej dane było graczom eksterminować zastępy potworów, wiele pozycji sprawiało, że w środowisku graczy pojawiły się głosy zachwytu nad grafiką, a muzyka z serii Final Fantasy stała się ulubioną w kolekcjach wielu melomanów. Największym osiągnięciem Boga Wojny jest fakt, że połączył wymienione elementy w całość, oblewając wszystko cudownym sosem w postaci motywów z greckiej mitologii. Pomysł Davida Jaffego wydaje się być absurdalnym - pojawia się myśl, aby połączyć ze sobą dwa różne bieguny czasu: mity ze starożytnej Grecji oraz myśl techniczną z początku XXI stulecia. Czy graczom przypadnie do gustu fabuła, bohaterowie, pomysły twórców? Jaffe wiedział od samego początku, że jest twórcą sukcesu, ponieważ zdawał sobie sprawę, jak silnie zakorzeniona jest kultura grecka w umysłach ludzi, którzy wywodzą się z kręgu cywilizacji europejskiej. Pomysł okazał się strzałem w dziesiątkę, przez co GoW zdobył ogromną liczbę nagród. Kiedy już obejrzymy outro, wyłączymy konsolę i usiądziemy spokojnie w fotelu pojawia się pytanie: ile tak naprawdę jest mitologii w grze. Odpowiedź jest jedna: mnóstwo! W kolejnych rozdziałach postaram się przedstawić jak najwięcej argumentów, które mają potwierdzić tezę: Gra God of War wykorzystuje w dużym stopniu grecka mitologię oraz jej dziedzictwo.


Rozdziały:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz